Najnowsze wpisy


sty 08 2014 Decyzja zapadła
Komentarze: 0

Oboje z meżem stracilismy pracę w Polsce . Poł roku poszukiwań i nic ...

Zdecydowalismy sie na wyjazd za granice w ciemno poprostu nie było juz innego wyjścia.

Mieliśmy jedynie zapewniony nocleg na 2 tygodnie .

Przez te dwa tygodnie musielismy znależć prace .

Niestety nie udało się nam obojgu mąż tylko dostał pracę co prawda na czarno ale na poczatek musiało wystarczyć.

U jego pracodawcy mielismy wynajmować pokój . Nasze wyobrazenia przerosly nasze oczekiwania niestety.

gdy dojechaliśmy na miejsce , miejsce w którym mieliśmy jakiś czas mieszkać poprostu sie załamałam . Wioska bez sklepów i zasięgu , pokój zagrzybiały poprostu sie rozpłakałam chciałam szybciej z tamtąd wyjsc niz weszłam ale wiedziałam ze nie mam wyboru musimy tu zostac i przetrwac.

Pracodawca mojego męza patologiczny wszędzie było brudno smierdząco naszczęscie mielismy siebie co pozwalało nam przetrwac.

Znależlismy sie tam w marcu 2013 roku niestety była jeszcze zima pogoda bardziej nas dobijała.

Z niewielkimi oszczędnościami które zreszta i tak sie konczyły musielismy dac rade .

Mąz miał pracowac w lesie przez snieg niestety nie mógł musielismy czekac az snieg zejdzie no i pech chciał ze pracodawca miał złamana noge wiec tez musielismy czekac az wyzdrowieje.

Ale ratowało nas to że facet nie miał prawka wiec moj maz zostal jego kierowca co sie okazało nie miał zamiaru mu za to płacic .

Woził go wszedzie był dla niego dostepny 24 godziny na dobe za darmo.

Oczywiscie twierdził ze mu zapłaci wiec wierzylismy nie mielismy wyjscia.Co sie okazało kłamstwem.Koles chwalil sie ze ma kupe kasy co sie potem okazało zwykły ćpun i biedak.

W połowie lipca dostałam prace legalna moglismy wkoncu miec własne mieszkanie i zyc jak zywilizowani ludzie ale tych 4 miesiecy nikt nam nie zwroci  ani pieniedzy ktore moj maz zarobił.

Staramy sie juz o tym nie myslec ale nie da sie tak poprostu wyciac tego z zyciorysu.

dorisblack : :